Efez jest miastem położonym w odległości kilku kilometrów od brzegów Morza Egejskiego. Wypoczynek w tym miejscu można rozpocząć w maju. Na termometrach pojawiają się, bowiem temperatury na poziomie 25ºC. Taki stan rzeczy utrzymuje się mniej więcej do końca września. Najwyższe temperatury notuje się w lipcu i sierpniu. Słupki rtęci wskazują wówczas 32-34ºC. Zima w Efezie
Efez + Şirince. Zapraszamy Cię na niezapomnianą wycieczkę do fascynującego regionu Efezu, gdzie odkryjesz tajemnice starożytnej historii i piękno naturalnego krajobrazu. Nasza trasa wiedzie przez trzy niezwykłe miejsca: Efez, Wioskę Sirince i Dom Matki Boskiej. Efez to dawne miasto rzymskie, które zachowało się w imponującym stanie.
Turcja,_Efez,_Dom_Marii_Dziewicy_(Aw58)SDC11877.JPG (640 × 515 pixels, file size: 281 KB, MIME type: image/jpeg)
Vay Tiền Nhanh. 1100% osób poleca tą wycieczkęJęzyki:Angielski, Czeski, Francuski, Litewski, Niemiecki, Polski, RosyjskiDostępne dni:Czwartek, NiedzielaZwiedzanie słynnego EfezuZwiedzanie najlepiej zachowanego starożytnego miasta w Turcji gwarantuje niezapomniane wrażenia dla miłośników historii i sztuki. Poczuj się jak mieszkaniec starożytnego miasta. Już samo wejście przez Bramę Magnesia to początek wspaniałej podróży w czasie. Spacerując z przewodnikiem starożytnymi ulicami Efezu, dawnej stolicy rzymskiej prowincji, można podziwiać tak wspaniałe budowle jak Odeon, Biblioteka Celsusa, Świątynia Hadriana, Fontanna Trajana i Teatr Wielki. Teatr miał aż 25 tys. miejsc siedzących, to właśnie tu św. Paweł wygłaszał kazania do Efezjan. Współcześnie w teatrze obchodzone jest lokalne święto wiosny. Duchowym przeżyciem jest wizyta w Domu Matki Boskiej na wzgórzu Coressus. Kiedy odkryto tu kapliczkę, okazało się, że została ona zbudowana na fundamentach domu, w którym prawdopodobnie mieszkała Matka Boska pod koniec swojego życia. Jest to ważne miejsce pielgrzymkowe, odwiedził je także Jan Paweł II. Trasa: przejazd do Selcuk, mijając malownicze Jezioro Bafa i ruiny Świątyni Artemidy. Dalej trasa prowadzi do Domu NMP, położonego na wzgórzu Coressus. Następnie zwiedzanie Efezu, rozpoczynające się wejściem do starożytnego miasta przez górną bramę. Powrót do Bodrum. Uwagi: podczas zwiedzania są długie odcinki do przejścia po nierównym przewodnikaBilety wstępu do zwiedzanych obiektówŚniadanie i obiadWdrażamy dodatkowe środki bezpieczeństwaUczestnicy wycieczki zobowiązani są do posiadania maski i zachowania dystansu społecznego, gdy jest to potrzebnewięcejOgólna 1100% osób poleca tą wycieczkęOceny Ze znajomymiZweryfikowany klient, 2020-09-21stosunek jakości do ceny4Efez robi niesamowite wrażenie e-tłumaczenie. Języki oryginału - Polski i wyjazdu i przyjazdu: 2022-08-07Strona korzysta z plików cookies. W każdej chwili można zmienić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach przeglądarki. Szczegółowe informacje dostępne są wPolityce Cookies.
Po południu znowu spotkanie ze starożytnością - zajechaliśmy do Efezu. Wiedziałam, czego się spodziewać, gdyż nasza córeczka była już tu kilka lat temu i nagrała dla rodziców film, ale i tak miejsce mnie zachwyciło. Antyczne miasto jońskie, którego początki sięgają ok IX wieku poprowadzone z rozmachem przy dużym porcie (obecnie już nie istnieje, gdyż morze oddaliło się od tego miejsca o 5 km), jaśniejące w słońcu bielą marmurów, kolumny wytyczające główną arterię z portu na wzgórze z wykutym w zboczu teatrem, monumentalne świątynie z posągami i płaskorzeźbami – tu zarys urbanistyczny starożytnego miasta jest widoczny i łatwy do odczytania w zachowanych ruinach. Przy drogach uwagę zwracają detale kapiteli kolumn. A to, co szczególnie zachwyciło mnie, to stadko kotów, które spędzają tu czas, wylegując się na tych kapitelach. Kotów pięknych, wyglądających, jakby dumały o chlubnej przeszłości starożytnego Efezu. Dba się tu one, stanowią swoistą wizytówkę tego miejsca. Sama widziałam, jak główną ulicą przechodził młody człowiek z wielką torbą kociego żarcia i sypał co kilka metrów na pozwalane kolumny spore garści granulek. A koty wychodziły spomiędzy ruin i pędziły do jadłodajni. Panorama Efezu - ta Święta Droga prowadziła z portu do świątyni Artemidy Teatr w Efezie Marmurowa Aleja Zwiedzamy Efez Wśród ruin zachwycają zachowane do dziś detale architektoniczne i... koty Dziś mieszkańcami Efezu są koty Elegancka marmurowa jadłodajnia Starożytny Efez, założony według legendy przez Amazonki już w VI w przeżywał rozkwit i był ośrodkiem kultu bogini płodności i urodzaju, zwanej w prehistorycznej Anatolii Kybele, która z czasem, pod wpływem cywilizacji jońskiej, przekształciła się w Artemidę. Świątynia Artemidy, po której pozostała tylko jedna kolumna jońska, była zaliczana do siedmiu cudów świata. Efez najbardziej prestiżową pozycję osiągnął za czasów rzymskich, gdy ogłoszony został przez cesarza Augusta stolicą prowincji Azji Mniejszej. Był wtedy wielkim centrum handlowym i dlatego wiele ruin pochodzi z tych czasów. Tutaj również prowadzili działalność apostolską św. Paweł i św. Jan w I wieku naszej ery, tworząc gminy chrześcijańskie (to do nich kierowany był słynny „Listy do Efezjan” św. Pawła. Ryba - znak rozpoznawczy pierwszych chrześciajn i stopa wyryte na marmurowych płytach drogi - prawdopopdobnie reklama domu publicznego My weszliśmy do Efezu od strony drogi, wiodącej z Kusadasi i powędrowaliśmy niezwykle malowniczą Drogą Arkadyjską, zwana też Portową, która w czasach antycznych, jako główna arteria miasta była oświetlona lampami, zawieszanymi na kolumnach a pod jej marmurową nawierzchnią biegły rury kanalizacyjne i wodne! Korzystały z nich również łaźnie portowe i termy Scholastyki, w których można było nie tylko obmyć ciało, ale też spędzić miło czas na dysputach. Antyczna droga, wzdłuż której stoją teraz, jakby na straży, resztki kolumnady, wiedzie w kierunku przyciągającego wzrok wzgórza Pion, u którego podnóża rozłożył się wielki amfiteatr. Imponujący teatr mógł pomieścić 24 000 widzów i obecnie każdej wiosny odbywa się w nim Festiwal Feski. Jakże wspaniały widok! Droga Arkadyjska Amfiteatr w Efezie zwraca na siebie uwagę już z daleka Imponujący teatr Efeskie kolumny Pod nim droga zakręca i po marmurowych płytach prowadzi nas wzdłuż dawnej agory, porośniętej teraz trawą, do dwóch najbardziej obecnie znanych efeskich obiektów: biblioteki Celsusa, której fronton jest rekonstrukcją pierwotnej fasady i świątyni Serapisa z ogromnymi kolumnami korynckimi. Biblioteka powstała jako hołd dla Tyberiusza Celsusa Polemenusa i mieściła się w niej, poza biblioteką i czytelnią krypta z sarkofagiem. W niszach ściennych zwracają uwagę posągi, będące alegoriami cnót, niestety tylko kopie - oryginały znajdują się w Wiedniu. Tu zatrzymaliśmy się na dłużej, aby w spokoju podelektować się wyszukiwaniem różnych pięknych detali architektonicznych, uatrakcyjnionych dodatkowo różnej maści kotami, które mają wyjątkową umiejętność pozowania w malowniczych pozycjach na równie malowniczym tle :) Marmurowa Aleja w Efezie Zbliżamy się do najbardziej znanego obecnie miejsca w Efezie Biblioteka Celsusa Wspaniałe arcydzieło sztuki antycznej Alegorie cnót rzymskich: Mądrość i Cnota Brama Mazeusa i Mitridiusza, zbudowana w kształcie łuku triumfalnego ku czci cesarza Augusta i jego rodziny, prowadzi do agory Kolumny przy agorze Koci wdzięk na tle biblioteki Celsusa Eleganckie towarzystwo wśród marmurowych reliktów wspaniałej antycznej cywilizacji Dalej droga znowu skręca i podnosząc się lekko w kierunku wzgórza, przechodzi w Drogę Kuretów, przy której z lewej strony można oglądać wspomniane już termy Scholastyki i wspaniały, pokryty płaskorzeźbami Łuk Hadriana, pozostałość Świątyni Hadriana (oryginalny fryz znaleźć można w Muzeum Efezu). Z prawej zaś znajdują się resztki domów, Brama Herkulesa i Górna Agora. Idąc w górę ulicą dochodzimy do Gimnazjonu i bramy, gdzie można w sklepiku zaopatrzyć się w różne publikacje na temat wykopalisk. Droga Kuretów prowadziła w kierunku portu W tym obiekcie z lewej strony można było spędzić miło czas na publicznej dyspucie i jednocześnie załatwić swoje potrzeby fizjologiczne ; z prawej tzw. fontanna Trajana z II wieku, kolumnadę z trzech stron otaczały kiedyś baseny z wodą Po świątyni Hadriana pozostało niewiele Po starożytnych mozaikach spacerują koty Droga Kuretów widziana z góry z kierunku dawnego portu Ruiny domów mieszkalnych z lewej, z prawej pozostałosci świątyni Domicjna Z lewej zrekonstruowana fontanna Pollio, z prawej - płaskorzeźba Nike z bramy Herkulesa (z IV wieku) Górna agora Efez - górny gimnazjon Efez znany jest chrześcijanom również z tego, że działał tu św. Jan. Niedaleko Efezu znajduje się odtworzony domek Meryemana, w którym prawdopodobnie mieszkała razem ze św. Janem Matka Boska Maria, oddana mu pod opiekę przez umierającego na krzyżu Jezusa Chrystusa. Do domu Marii przybywają pielgrzymki, aby pomodlić się przed świętymi obrazami w kaplicy, którą wybudowano na pozostałościach ruin z I wieku, odkrytych po XVIII stuleciach w trakcie ekspozycji, kierujących się wizją niemieckiej zakonnicy Katarzyny Emerich. Domek jest malutki i składa się zaledwie z dwóch pomieszczeń, ale atmosfera sprawia wrażenie miłego miejsca odosobnienia (zwłaszcza, że poza nami nie było tu właściwie nikogo – w sezonie turystycznym jest być może gorzej) Opodal można zaczerpnąć wodę z cudownego źródełka. Odtworzony domek Matki Boskiej Kaplica i cudowne źródło Na nocleg zawieziono nas do Kusadasi do wspaniałego hotelu, położonego na skarpie nad morzem. Od strony szosy wyglądał jak niepozorny budynek, za to po wejściu – pełne zaskoczenie: ogromny hol, wysoki na 5 pięter i cały przeszklony ukazywał fantastyczny widok na lśniące w słońcu morze. Bujna zieleń w postaci palm, araukarii, fikusów, poobrastanych kwitnącymi pnączami pięła się od dołu, gdzie kusił niebieski basen, aż do ostatniego piętra holu. Z jednej strony prowadziły galerie do budynków hotelowych, położonych na różnych poziomach skarpy a z drugiej ażurowe schody do restauracji lub cafe – barów. W tak spektakularnie położonym i zaprojektowanym z rozmachem hotelu jeszcze nie mieszkaliśmy, z wyjątkiem paru lodgy w parkach narodowych Tanzanii i Kenii. I jeszcze, ku mojemu zachwytowi, po restauracji i wśród wonnych krzewów na parterze holu snuły się koty, nie przeganiane przez nikogo. Można było je karmić resztkami z talerza i kelnerki patrzyły na to z uśmiechem. Hotel w Kusadasi nad zatoką Hotel w Kusadasi W tym przeszklonym pawilonie mieści się ogromny hol z restauracjami Część mieszkalna hotelu w Kusadasi W tym egzotycznym gąszczu kryły się hotelowe koty Oczywiście od razu po zameldowaniu polecieliśmy nad morze na piękny teren, gdzie oprócz klombów i baseników zbudowano również miasteczko wodne. Super sprawa! Mimo położenia na malowniczej skarpie... teren hotelowy posiada kawałek piaszczystej plaży Hotel posiada również kilka basenów na wolnym powietrzu Oto jeden z pięknych basenów Na terenie hotelu można też zaznać przyjemności korzystania z atrakcji wodnego miasteczka Zaraz po zameldowaniu się ruszyliśmy zwiedzać teren hotelowy Powrót do strony głównej o podróżach 44160
Czym zachwyca starożytny Efez? Co sprawiało, że była to prawdziwa metropolia tamtych czasów? Gdzie mieszkała Maryja Dziewica? I dlaczego warto odwiedzić wieś Şirince? Mam nadzieję, że lubicie kroczyć śladami przeszłości, bo dziś zabieram Was w prawdziwą podróż w czasie! Z duchem przeszłości w Efezie Niegdyś znaczący ośrodek portowy, dziś jedno z najlepiej zachowanych starożytnych miast na całym wybrzeżu Morza Śródziemnego i bez wątpienia jedno z najwspanialszych stworzonych przez człowieka starożytności. Efez zachwyca nie tylko imponującą liczbą zabytków, ale również bogatą historią oraz różnorodnością kultur i wpływów, jakie można tu zaobserwować - w tym miejscu poczujecie ducha przeszłości :) Zwiedzanie można zacząć od dowolnej strony. My rozpoczynamy je od dolnej bramy i dość szybko docieramy do Drogi Arkadyjskiej, zwaną portową, która ciągnie się tuż obok Wielkiego Teatru. W czasach świetności po obu jej stronach ciągnęły się sklepy, a pod kolumnadą oświetlały ją pochodnie. Wielki Teatr, usytuowany w zboczu góry Pion to z kolei największy, tak dobrze zachowany teatr na świecie! Jego średnica wynosi 130 metrów, a 66 rzędów siedzeń rozmieszczonych w 12 sektorach może pomieścić 25 tysięcy widzów! Naszym głównym celem jest jednak Biblioteka Celsusa, będąca najbardziej charakterystyczną budowlą dawnego Efezu. Prowadzi do niej piękna ulica Marmurowa, z której można podziwiać dawną dolną agorę handlową (będziecie później mogli po niej pospacerować przechodząc imponującą bramą Mazeusa i Mitridiusza). Sama Biblioteka, mogąca niegdyś pomieścić nawet 12 tysięcy zwojów robi ogromne wrażenie, chociaż do dziś zachowała się jedynie zrekonstruowana z oryginalnych elementów, jej pięknie rzeźbiona fasada. Niestety cała reszta została zniszczona podczas pożaru i trzęsienia ziemi. Nie wiem ile czasu spędziliśmy na jej podziwianiu, ale... gwarantuję, że Wy też nie będziecie mogli się na nią napatrzeć <3 Dalej, pod górę prowadzi szeroka, wyłożona kamiennymi płytami aleja, łącząca dolną i górną część miasta - to tzw. Droga Kuretów, będąca częścią świętej drogi. Wzdłuż niej ustawiono wydobyte podczas wykopalisk kamienne kolumny i różne fragmenty antycznych domostw. Zachowały się również liczne pomniki, płaskorzeźby, a także datowany na I wiek grobowiec. Wyżej można jeszcze podziwiać Odeon, Łaźnie Variusa, Fontannę Trojana, Świątynię Hadriana, Bramę Herkulesa i inne monumentalne budowle. Swoją wędrówkę kończymy przy drugiej bramie, spacerując ruinami miejskiej agory, pełni refleksji i podziwu dla tego malowniczo położonego starożytnego miasta. Ci, którzy mają dość mogą wrócić do wejścia, w którym rozpoczęli zwiedzanie taksówką lub dorożką. My chętnie wracamy tą samą drogą, podziwiając największe atrakcje raz jeszcze :) Ostatni dom Matki Bożej Prosto z ruin Efezu udajemy się na wzgórzu Coressus, gdzie znajduje się wyjątkowe miejsce - Meryemana, czyli Dom Marii Dziewicy. Możliwe, że to właśnie tu Matka Boża spędziła ostatnie lata swojego życia. Co ciekawe, miejsce to zostało odkryte zaledwie 128 lat temu, choć liczy sobie... dobrych kilkanaście wieków więcej! Poza niewielkim domem i kapliczką znajdują się tu również zbiornik, w którym dokonywano chrztu poprzez zanurzenie, trzy źródełka wody oraz ściana z prośbami do Matki Bożej. A czy rzeczywiście Maryja tu mieszkała? Choć wiele na to wskazuje, na poparcie tej tezy brakuje dowodów historycznych. Niemniej miejsce z pewnością jest warte uwagi. Po drodze można również zobaczyć Jaskinię Siedmiu Śpiących, z którą wiążę się pewna legenda o młodych, prześladowanych chrześcijanach z Efezu. Znajdują się tu zrujnowany kościół wykuty w skale oraz kilkadziesiąt grobowców z czasów bizantyjskich. Niestety teren jest ogrodzony, a brama zamknięta na kłódkę, ale... wystarczy poszukać dziury w całym lub przeczołgać się pod bramą ;) My nie możemy ryzykować ze względu na towarzystwo 5-miesięcznej podróżniczki, ale przeglądając zdjęcia w internecie wiemy, że WARTO :) Bądźcie jednak bardzo ostrożni! Toskański klimat w Şirince Tak potężna dawka historii potrafi zmęczyć, dlatego rezygnujemy z wcześniejszego planu zwiedzania Selçuku i ruszamy do położonej niedaleko wioski Şirince, w której spędzamy niezapomniane popołudnie! Aż ciężko uwierzyć, że ta położona wśród malowniczych wzgórz, otoczona sadami i ogrodami miejscowość nazywała się kiedyś Çirkince, co znaczy... „wstrętne” :O Dzisiejsza nazwa, oznaczająca „urocze” zdecydowanie lepiej pasuje do tej pięknej wsi! Historycznie Şirince było właściwie grecką osadą, jednak nam ta miejscowość przypomniała klimat Toskanii, którą odwiedziliśmy kilka lat temu. Znajdziecie tutaj zabytkowy Kościółek położony na niewielkim wzgórzu, przespacerujecie się klimatycznymi uliczkami i skosztujecie miejscowych specjałów, w tym win - te z czarnej morwy i jeżyny wygrywają wszystko ;) Koniecznie zróbcie tu zakupy! Miejsca, które odwiedziliśmy tego dnia na długo pozostaną w naszej pamięci, idealnie definiując nasz pobyt w Turcji Egejskiej i częstując po trochu wszystkim, co zachodnia część tego wyjątkowego kraju ma do zaoferowania! Jeśli byliście kiedyś w Turcji, koniecznie dajcie znać, którą stronę odwiedziliście jako pierwszą - Turcję Egejską czy jednak Riwierę Turecką? Wskazówki/Polecane: Efez oraz Şirince znajdują się w zachodniej Turcji, dlatego najwygodniej odwiedzić je przy okazji pobytu właśnie w części egejskiej; dojeżdżają tu miejskie dolmusze, a oferta wycieczek fakultatywnych jest bardzo szeroka. Starożytne miasto można zwiedzać od kwietnia do października w godz. 8:00-19:00 oraz od listopada do marca w godz. 8:00-17:00; bilety wstępu kosztują 70 lir tureckich (ok. 50,00zł) za osobę i dodatkowe 30 lir tureckich (ok. 20,00zł) za osobę, jeśli chcecie obejrzeć tzw. Terrace Houses. Warto odwiedzić Efez podczas Festiwalu Sztuki, aby obejrzeć niezapomniany spektakl w... Wielkim Teatrze! Dom Matki Boskiej jest otwarty dla zwiedzających od listopada do lutego w godz. 8:00-17:00 oraz od marca do października w godz. 8:00-18:00; bilety wstępu kosztują 35 lir tureckich (ok. 25,00zł) za osobę. W każdą niedzielę o 10:30 przy Maryemana odbywa się msza święta. Şirince to doskonałe miejsce na lokalne zakupy, szczególnie polecam Wam pyszne wina, oliwę i przyprawy.
turcja efez dom matki boskiej